Olsztyński portal internetowy opisuje zróżnicowane tablice informacyjne SIM, które pojawiły się w Olsztynie dla stref: historycznej i współczesnej. Zatorze (dzielnica Olsztyna,) ma swoją wartość historyczną, o której mieszkańcy zapominają. Gdy pojawiły się tablice z nazwami ulic podkreślające jego zabytkowy charakter, wszyscy byli zdziwieni. Tymczasem ta stara dzielnica ma się czym chwalić.
Wraz ze zmianą nazw ulic trzeba wymienić tablice informacyjne. Między innymi na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej (do niedawna Hanki Sawickiej — red.) z Jagiellońską w Olsztynie stanęły więc nowe. W kolorze brązowo-beżowym. A ten jest zarezerwowany dla miejskiej strefy historycznej, która widoczna jest na starówce. Na Zatorzu też się pojawiła. O co więc chodzi?
— System Identyfikacji Miejskiej określa między innymi granice strefy historycznej i współczesnej. Zgodnie z tymi wskazówkami, na ul. Wrocławskiej stanęły tablice brązowo-beżowe — mówi Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Na ulicach Pileckiego i Pasymskiej, które są w „strefie City”, stanęły tablice ciemnozielono-jasnozielone. Autorzy systemu znacznie szerzej potraktowali strefę historyczną, nie ograniczając jej wyłącznie do Starego Miasta — dodaje. W związku z tym dokładniej przyglądamy się historii Zatorza i sąsiadującego z nim osiedla Podleśna. Szukamy znamion minionych dziejów. […]
Każdy dom ma również przedogródek i ogród za nim […]. Sam mieszkam w takiej zabudowie i bardzo to sobie chwalę. Jest nadzwyczaj wygodna i dająca bardzo dobre warunki do mieszkania w mieście. Ma się swój kawałek ziemi, sąsiadów prawie nie ma, wszędzie jest blisko, a ulice mają swój klimat. W związku z tym jest to wartość historyczna, którą Zatorze wnosi do miasta. Taki układ urbanistyczny trzeba zachować, a nawet brać z niego przykład. System Identyfikacji Miejskiej nie tylko porządkuje miasto, ale przede wszystkim o czymś świadczy.
— I na Zatorzu mamy tego doskonały przykład — dodaje Marian Jurak. — To dzielnica, w której można zaznaczyć istniejącą historię. Jest tu tablica Marii Zientary-Malewskiej i tablica plastyków na ulicy Limanowskiego. Kilka innych miejsc jeszcze by się znalazło. Jak się idzie ulicami Zatorza, to nie ma się wrażenia, że jest to anonimowe osiedle niczym Jaroty, gdzie są tylko bloki i samochody.
Źródło i więcej o zróżnicowane tablice informacyjne SIM: olsztyn.wm.pl autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak.